Ruszyła kolejna fala podwyższania oprocentowania lokat bankowych i kont oszczędnościowych. Coraz więcej lokat rocznych daje już 6 proc. odsetek.
RAPORT
W górę idą stawki tradycyjnych lokat w kolejnych bankach. Wraz z ekspertami Open Finance sprawdziliśmy, które banki w ostatnich dniach podniosły oprocentowanie produktów depozytowych. Dziś Bank Zachodni WBK podnosi oprocentowanie rocznej lokaty Impet do 6 proc., dołączając tym samym do grona banków z najwyższymi stawkami na rynku. Trzeba jednak pamiętać, że to 6 proc. obowiązuje dopiero przy kwotach powyżej 50 tys. zł, a dla niższych sum wyniesie ono 5 i 5,5 proc.
Ostatnio stawki podniósł również Deutsche Bank PBC, i to w dość wyraźny sposób.
- Na przykład oprocentowanie rocznej lokaty na 10 tys. zł wzrosło z 4 do 5,25 proc. W marcu na kolejną podwyżkę depozytów zdecydował się również Toyota Bank, w którym trzyletnia lokata na kwotę powyżej 20 tys. zł daje już 6,7 proc. Oprocentowanie rocznej lokaty w kwocie 10 tys. zł wzrosło z 5,75 proc. na 6,2 proc. Co ciekawe, Toyota Bank podniósł również oprocentowanie ROR-u z 2,5 na 3 proc. - wylicza Mateusz Ostrowski z Open Finance.
W marcu na wzrost oprocentowania produktów depozytowych zdecydował się też MultiBank - roczna lokata na 10 tys. zł daje już 5,8 proc., a wcześniej było to 5,3 proc.
Również w mBanku wzrosły odsetki od lokat, a roczna w ramach promocji obowiązującej do 5 maja przynosi 6 proc. Jeszcze dalej poszedł Getin Bank, który podniósł oprocentowanie rocznej lokaty do 6,5 proc.
Zwiększa się nie tylko oprocentowanie tradycyjnych lokat terminowych, ale także coraz popularniejszych kont oszczędnościowych.
W wielu bankach przekracza ono już poziom 5 proc. W Pol-banku jest to 5,5 proc., a w Toyota Bank nawet 5,55 proc., ale w tym przypadku dopiero od 20 tys. zł. Cześć banków ma jedną stawkę, a inne kilka, w zależności od kwoty zdeponowanych środków. Od dziś BZ WBK podnosi oprocentowanie konta oszczędnościowego, dla wartości środków do 9999 złotych - będzie ono teraz wynosić 4,5 proc., a stawki dla większych kwot pozostają bez zmian i wynoszą do 5 proc.
BZ WBK pochwalił się, że dotychczas na kontach oszczędnościowych jego klienci zdeponowali środki w łącznej kwocie 8 miliardów złotych. Prekursor tego produktu ING Bank Śląski miał na otwartym koncie oszczędnościowym ponad 19 mld zł zgromadzonych środków (na koniec grudnia 2007). Eksperci Open Finance oszacowali, że łącznie na kontach oszczędnościowych Polacy ulokowali już około 45 mld zł.
Licytacja trwa też na rynku polis lokacyjnych, czyli lokat opakowanych w ubezpieczenie na życie. Ta konstrukcja pozwala nie płacić 19-proc. podatku od zysków kapitałowych.
- Na początku marca Xelion i Generali ogłosiły, że oferują najwyżej oprocentowaną lokatę na rynku. Ich roczna poliso-lokata może przynieść nawet 5,87 proc., co jeśli weźmiemy poprawkę, że od tego zysku nie płaci się podatku, odpowiada tradycyjnej lokacie z oprocentowaniem 7,25 proc. Problem w tym, że to najwyższe oprocentowanie oferowane jest dopiero dla kwot powyżej 501 tys. zł! - zwraca uwagę Mateusz Ostrowski.
Po kilku dniach palmę pierwszeństwa odebrał Fortis Bank, który dał klientom możliwość zarobienia 7,3 proc. w skali roku. Rentowność rocznej polisy Czysty Zysk wzrosła do 5,91 proc., co równe jest zyskowi, który mogłaby przynieść lokata o oprocentowaniu 7,3 proc. Te warunki obowiązują już przy kwocie 5 tys. zł.