KE pozytywnie ocenia polskie finanse publiczne, ale widzi ryzyka w przyszłości. Uważa, że nasz kraj powinien poprawić skuteczność wydatków publicznych i ograniczyć wykorzystanie obniżonych stawek VAT. Jednocześnie zachęca do zwiększania efektywnego wieku emerytalnego w naszym kraju.

KE przedstawiła w poniedziałek zalecenia dla poszczególnych krajów unijnych na ten rok, w których zawarła wytyczne dotyczące polityki gospodarczej na okres najbliższych 12–18 miesięcy. Znalazły się w nich również rekomendacje dla Polski.

KE wskazała, że choć obecnie Polska nie doświadcza "nierównowag makroekonomicznych" i nie ma problemów ze swoją polityką fiskalną, to mogą one pojawić się w przyszłości - w 2018 r. "Muszą być podjęte odpowiednie działania, ponieważ istnieją ryzyka w 2018 roku" - powiedział na konferencji komisarz UE ds. gospodarczych i finansowych Pierre Moscovici. Te działania - jak mówił - to m.in. ograniczenie stosowania obniżonych stawek VAT i poprawa efektywności wydatków publicznych. "Dostrzegamy poprawę w poborze podatków, jednak dalej rekomendujemy ograniczenie wykorzystania obniżonych stawek VAT" - zaznaczył.

KE zarekomendowała też podjęcie działań na rzecz zwiększenia liczby osób pracujących w Polsce, szczególnie jeśli chodzi o kobiety, gorzej wykształconych i starszych. Komisarz ds. zatrudnienia i spraw społecznych Marianne Thyssen zwróciła uwagę na ostatnią reformę obniżająca wiek emerytalny.

"Wiemy, że mamy starzejące się społeczeństwo, a to oznacza, że trzeba od tego dostosować systemy emerytalne. Jeśli się tego nie zrobi, ludzie będą mieli niższe emerytury i pojawi się ryzyko ubóstwa wśród ludzi na emeryturze. (...) Wiemy, że Polska poszła inną drogą i obniżyła wiek emerytalny. Istnieje więc ryzyko dla stabilności systemu i dlatego zwracamy się od Polski, żeby przyjrzała się temu, podjęła odpowiednie działania i podwyższyła efektywny wiek emerytalny oraz zreformowała preferencyjne części systemu emerytalnego" - powiedziała Thyssen.

KE zaleciła również "przedsięwzięcie środków w celu usunięcia barier inwestycyjnych, szczególnie w sektorze transportowym".

W połowie maja Komisja Europejska podwyższyła prognozę wzrostu gospodarczego dla Polski z 3,2 proc. do 3,5 proc. w 2017 r. oraz z 3,1 proc. do 3,2 proc. w 2018 r. Według Komisji, polskie PKB będzie rosło szybciej dzięki odbiciu w inwestycjach i solidnemu wzrostowi prywatnej konsumpcji. KE w swoich prognozach zwróciła uwagę na dobrą sytuację na polskim rynku pracy - bezrobocie ma spadać z poziomu 6,2 proc. w 2016 r. do 5,2 proc. w tym roku, a w 2018 r. ma osiągnąć 4,4 proc. Jest to bezrobocie liczone metodą Eurostatu.

Jednocześnie, według prognoz KE, w Polsce wzrosnąć ma deficyt sektora finansów - ma wynieść w tym roku 2,9 proc. i tyle samo w przyszłym roku. Według KE, stanie się tak z powodu wzrostu inwestycji publicznych i wydatków socjalnych. KE szacuje, że deficyt w 2016 r. wyniósł 2,4 proc. W Polsce, według Komisji, ma nastąpić także wzrost inflacji - do 1,8 proc. w tym roku i 2,1 proc. w 2018 roku.

W poniedziałek Komisja Europejska zarekomendowała też zamknięcie procedury nadmiernego deficytu wobec Chorwacji i Portugalii. W swej ocenie sytuacji gospodarczej KE zwróciła uwagę, że państwa unijne powinny wykorzystać ożywienie koniunktury, by wprowadzać reformy.