Priorytety resortu rozwoju to rozruch Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, zjednanie dla niej przedsiębiorców i zachęcenie do inwestycji.
Po pierwsze firmy. Mateusz Morawiecki chce, by otoczenie prawne stało się jak najszybciej przyjazne dla biznesu. Już weszła w życie ustawa Pakiet 100 zmian dla firm. W rządzie trwają prace nad Konstytucją dla biznesu, czyli nowym prawem gospodarczym. Obecnie jest ona w konsultacjach. – Chcemy, by w drugim kwartale trafiła do Sejmu. Potem wiele zależy od tempa procesu legislacyjnego, ale zależy nam, by w życie weszła najpóźniej z początkiem 2018 r. – podkreśla wiceszef resortu rozwoju Jerzy Kwieciński. Ustawa zawiera m.in. zasadę domniemania uczciwości przedsiębiorcy, zasady przyjaznej interpretacji przepisów czy polubownego rozstrzygania kwestii spornych. Ma też usankcjonować działalność nierejestrowaną osób, których przychody nie przekraczają połowy wysokości minimalnego wynagrodzenia.
Po drugie PFR. Kolejne istotne działania z punktu widzenia strategii to zakończenie organizacji Polskiego Funduszu Rozwoju. Będzie on „zbrojnym ramieniem rządu” w realizacji SOR. Idea stojąca za jego powołaniem jest prosta: skupić w jednej organizacji rozproszoną dotąd politykę wspierania przez państwo aktywności inwestorów w różnych obszarach. Chodzi nie tylko o firmy, ale też np. samorządy. Grupa PFR ma oferować w jednym miejscu cały pakiet usług dla inwestora: od finansowego wsparcia i kapitałowego zaangażowania poprzez doradztwo inwestycyjne po promocję i backup przy zagranicznej ekspansji. PFR ma dbać o projekty kluczowe z punktu widzenia polityki gospodarczej państwa. To dlatego w Grupie PFR znalazły się takie instytucje, jak m.in. Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, Bank Gospodarstwa Krajowego, Agencja Rozwoju Przemysłu czy Polska Agencja Inwestycji i Handlu (spadkobierca PAIiIZ). Ta ostatnia ma być odpowiedzialna za koordynację polityki wsparcia eksportu i inwestycji polskich firm za granicą. Według Ministerstwa Rozwoju w latach 2016–2020 PFR wyda na cele rozwojowe ponad 107 mld zł.
Po trzecie inwestycje i innowacje. – Zachęcamy do inwestowania przedsiębiorców, naszych i tych z zagranicy. Wiemy, że kolejne duże inwestycje będą wkrótce ogłaszane. Zależy nam w szczególności na tych, które będą napędzały innowacyjność gospodarki – zaznacza Jerzy Kwieciński. Bardzo wysoko na liście projektów strategicznych, w realizowaniu których będzie brała udział także Grupa PFR, jest pakiet programów, których celem jest wspieranie innowacyjnych firm. Wśród nich działający już program Start in Poland dla młodych przedsiębiorstw. W tym roku mają ruszyć prace nad stworzeniem Narodowego Instytutu Technologicznego. Ma on pomagać w transferowaniu wiedzy i technologii z instytutów do biznesu. W planach jest budowa pionu zagranicznych biur wspierających nasz biznes.
Po czwarte euro z UE. Tegorocznym priorytetem dla SOR jest trzymanie na wysokim poziomie tempa wykorzystania unijnych pieniędzy. Po zastoju w 2015 r. ich wydawanie przyspieszyło w II połowie 2016 r. Podpisano już umowy na ponad 1/4 przyznanych Polsce kwot. Najbardziej liczą się inwestycje infrastrukturalne; w przypadku środków z programu Infrastruktura i Środowisko podpisano umowy na 31 mld zł, to ponad 28 proc. środków przeznaczonych na ten cel. 10,3 mld zł to już wnioski o płatność.
Po piąte wdrażanie projektów ze strategii. Ponieważ SOR została przyjęta, powinna ostro ruszyć realizacja poszczególnych programów i projektów flagowych, np. elektromobilności. Najgłośniejsze są pomysły budowy rodzimego auta elektrycznego i deklaracje o milionie pojazdów elektrycznych w ciągu dekady, ale resort rozwoju zamierza działać bardziej u podstaw. Jerzy Kwieciński podkreśla, że rozpoczęto współpracę z samorządami. Chodzi o zamówienia autobusów elektrycznych dla komunikacji publicznej. Rząd chce się włączyć w organizację finansowania tych projektów. To budowanie popytu, który będzie bodźcem dla sektora prywatnego do tworzenia prototypów pojazdów elektrycznych.
Po szóste migracja. W najbliższych tygodniach ma ruszyć zespół do spraw polityki migracyjnej, mający wypracować docelowy model migracji, polegający na zapewnieniu dopływu pracowników – głównie ze Wschodu – w momencie gdy zaczną dominować niekorzystne trendy demograficzne. – Polityka migracyjna ma być także ofertą dla Polaków, którzy wyjechali i żyją za granicą. Chcemy, żeby wracali lub współpracowali mocniej z naszym krajem, bo zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy zechcą wrócić – tłumaczy Jerzy Kwieciński. Resort liczy, że rodacy, którzy osiągnęli sukces, będą chcieli inwestować w Polsce, zwłaszcza w technologie innowacyjne. Dla wielu rodaków z doświadczeniem i kapitałem zdobytym za granicą może to być interesujące – mówi Kwieciński. Tyle że główne działania mają polegać na dotarciu do chętnych i poinformowaniu ich o możliwościach, jakie ma dać strategia. Resort nie planuje specjalnych zachęt, liczy, że te zawarte w SOR są dla biznesu wystarczające.