Wątpliwości, które pojawiły się wokół projektu ustawy o organizowaniu zadań na rzecz obronności państwa realizowanych przez przedsiębiorców i programie mobilizacji gospodarki, w większości nie mają uzasadnienia. Tak wynika z opinii przygotowanej przez Radę Legislacyjną.
„Podane przez projektodawcę w uzasadnieniu powody dostatecznie uzasadniają potrzebę przygotowania nowej ustawy” – czytamy w konkluzji dokumentu. Profesorowie pod nim podpisani wskazują, że za niezbędne należy uznać umocowanie do opracowania i funkcjonowania programu mobilizacji gospodarki w przepisach prawa powszechnie obowiązującego.
Przypomnijmy: MON chce, by w drodze rozporządzenia określony został wykaz przedsiębiorców o szczególnym znaczeniu gospodarczo-obronnym. Podpisywaliby oni umowy z państwem, w ramach których w zamian za zapłatę świadczyliby określone usługi – np. dostarczali sprzęt lub prowadzili prace rozwojowe. Wątpliwości niektórych resortów wzbudziło to, że za odmowę realizacji nałożonego na firmę (która zawarła umowę) obowiązku spotkałyby ją rygorystyczne sankcje. Właściwy organ będzie mógł nałożyć na biznes karę pieniężną, która zostanie wykorzystana na opłacenie innego przedsiębiorcy, gotowego podjąć się wskazanego zadania. Ustawa przewiduje też sankcje karne. Zgodnie z projektowanym art. 16 – kto, pełniąc u przedsiębiorcy funkcje zarządcze, nie wykonuje decyzji administracyjnej lub wykonuje umówione obowiązki w nienależyty sposób, podlega odpowiedzialności karnej przewidzianej w ustawie o powszechnym obowiązku obrony RP (t.j. Dz.U. z 2016 r., poz. 1534).
Rada Legislacyjna uważa, że ustawodawca powinien ostatecznie wybrać jedno z rozwiązań: albo sankcje administracyjne, albo karne. Ale ogólnie rzecz ujmując, cel projektowanych zmian uzasadnia restrykcyjne podejście do nierzetelnych przedsiębiorców.