Dzisiejsze porozumienie europejskich przywódców ws. pakietu klimatyczno-energetycznego jest krokiem do przyjęcia tego pakietu przez Parlament Europejski w przyszłym tygodniu - poinformował podczas szczytu klimatycznego w Poznaniu komisarz ds. środowiska UE Stawros Dimas.

Dodał, że świadczy to o europejskiej determinacji w walce ze zmianami klimatu. Jego zdaniem, europejscy przywódcy dali "zielone światło", by energetyka UE stała się niskowęglowa.

Zaznaczył, że pakiet przyczyni się do wzrostu wydajności energetycznej i rozwoju odnawialnych źródeł energii w UE w przyszłości. Zagwarantuje także bezpieczeństwo energetyczne Wspólnoty i stworzy nowe "zielone" miejsca pracy.

"Ścigamy się z czasem"

"Świat potrzebuje szybkiego ograniczenia globalnego ocieplenia, zanim zmiany klimatu staną się niebezpieczne. Ścigamy się z czasem. Najnowsze naukowe raporty potwierdzają, że klimat zmienia się szybciej, niż przypuszczaliśmy jeszcze rok temu" - poinformował Dimas.

Komisarz zaznaczył też, że na poznańskiej konferencji klimatycznej udało się opracować program prac i negocjacji w Kopenhadze, w 2009 r. Teraz - jego zdaniem - nadszedł czas, by kraje rozwinięte sformułowały "ambitne" cele redukcji emisji, a kraje rozwijające się zaproponowały "stosowny" wkład w to przedsięwzięcie.